Profil użytkownika Nwalme
Duży plus dla Hugh Jackmana za sceny, w którzy nie ma koszuli :-)
Otóż film dno totalne, ale dzięki temu ubawiłam się przy nim serdecznie, jak przy najlepszej komedii (nie bijcie!). Z niecierpliwością czekam na kolejną część! Czasem trzeba się trochę odmóżdżyć... :-) I właśnie dzięki temu daję całe 6.
Film bardzo mi się podobał, ale mam trochę mieszane uczucia. Może dlatego, że obejrzałam go na drugi dzień po przeczytaniu książki... Powieść polecam koniecznie! Film zaraz po niej.
Z całego filmu podobała mi się tyko jedna scena. Dzięki niej 2 a nie 1.
Zabawny. Miejscami idiotycznie zabawny nawet. Jednak soundtrack zdecydowanie lepszy. Wolę sam dźwięk, bez obrazu.
Końcówka popsuła mi cały efekt tego filmu. Jakaś taka... nijaka.
Żebrowski jako Wiedźmin był beznadziejny. Na siłę próbował umoralnić postać, widać, że z Sapkowskim nie miał do czynienia! Jaskier to kolejna pomyłka w tym filmie. W ogóle nie był zabawny. A Wolszczak jako Yennefer?! Dobre sobie. Miała być piękna i ponętna podobno... Dno i wodorosty. Tragedia.
Jeden z piękniejszych musicali jakie widziałam w ogóle. Urzekająca muzyka Andrew Lloyd Webbera. Cudowne teksty piosenek. A Upiór... ach, ten głos! :)
Uwielbiam ten film, widziałam milion razy. Oglądam go na chandrę i poprawę humoru. Dialogi znam na pamięć. Scena, w której Hauru nie dopuszcza do zbombardowania domu i zamieniony w wielkiego ptaka przybywa Sophie na ratunek jest chyba moją ulubioną. Do tego masa zabawnych postaci, jak Hem. Świetny!
Oglądać oglądałam, ale o czym był konkretnie? Nie pamiętam...